Kredyty walutowe – za i przeciw. Przeczytaj, zanim się zdecydujesz!

Zgodnie z regulacjami prawa polskiego, kredyt hipoteczny może być przyznany kredytobiorcy w tej samej walucie, co jego zarobki. Według danych, nawet 2 miliony Polaków zarabia dziś w obcej walucie. Pytanie o opłacalność takiego kredytu jest obecnie bardzo zasadne z powodu ostatnich kryzysów gospodarczych na świecie i odpowiedzi na nie kursu walut. Faktycznie, nie sposób jednoznacznie przewidzieć spadku lub wzrostu konkretnej waluty względem złotego, a wszelkie wyliczenia i prognozy na ten temat pozostają w kategoriach spekulowania.

Kredyt walutowy z definicji

Jeżeli w umowie kredytu przy kwocie ustalona jest waluta inna niż polska, wówczas umowę taką można nazwać kredytem walutowym lub dewizowym. Banki oferują udzielenie kredytu w innej walucie niż ta obowiązująca w danym kraju. W Polsce najpopularniejsze kredyty walutowe udzielane są w euro, funtach brytyjskich, dolarach amerykańskich, a także we frankach szwajcarskich. Kredyty te są doskonałym rozwiązaniem dla osób zarabiających w danej walucie, a dodatkowo są niżej oprocentowane niż kredyty w złotówkach dzięki niskim stopom procentowym w danych strefach walutowych.

Pytanie o bezpieczeństwo

W teorii, żeby zaciągnięcie kredytu walutowego było opłacalne, stopy procentowe dla danej waluty muszą być niższe niż dla kredytu złotówkowego, a także dana waluta powinna mieć stabilny kurs. Tyle teorii. W praktyce, na przykładzie kredytów we frankach szwajcarskich, widzimy że nie zawsze można dokładnie prognozować, ponieważ sytuacja gospodarcza może z miesiąca na miesiąc diametralnie się zmienić i wpłynąć bezpośrednio na wartość danej waluty. Decydując się na kredyt w obcej walucie, powinniśmy zatem być świadomi ryzyka wzrostu oprocentowania i traktować je jako nieodłączny element zaciągniętego długu w banku.

Frankowicze w obliczu kryzysu

Największa popularność kredytów walutowych przypada na lata 2006-2008, wówczas prawdziwy boom przeżywały pożyczki denominowane w obcej walucie, a szczególnie we frankach szwajcarskich. Kredyt we frankach wydawał się wtedy bezpiecznym rozwiązaniem, a co najważniejsze był dostępny niemal dla wszystkich. Kredyty w złotówkach były zdecydowanie wyżej oprocentowane, a co za tym idzie – o wiele droższe w obsłudze. Od 2013 roku banki wprowadzają coraz bardziej rygorystyczne wymagania dla kredytobiorców w walucie obcej, a od 2018 roku kredyty, zwłaszcza we frankach, przyznawane są niezwykle rzadko.

Kredyt walutowy – czy to się opłaca?

Pytanie o opłacalność kredytu walutowego nurtuje z pewnością wielu przyszłych kredytobiorców. Oczywiście, wiele zależy od indywidualnego przypadku. Zarabiając w obcej walucie, osoba chcąca zaciągnąć kredyt w tejże walucie może być spokojna o jego opłacalność i bezpieczeństwo. Kredyt walutowy jest zatem świetnym rozwiązaniem dla osób, które otrzymują wynagrodzenie we frankach, euro, dolarach amerykańskich, czy funtach brytyjskich. Dzięki bardzo niskiemu oprocentowaniu bije na głowę kredyty złotówkowe. Równie atrakcyjne może być brak dodatkowego kosztu wymiany waluty przez spłacanie rat w danej walucie. Kredyty walutowe mają też swoje wady, należy do nich zaliczyć konieczność wniesienia wyższego wkładu własnego (nawet ponad 30%), a także wyśrubowane wymagania banków co do zdolności kredytowej. Trudniejsze jest również znalezienie odpowiedniej oferty ze względu na bardzo ograniczoną ilość banków, które oferują kredyty walutowe.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj